8.11.2014

Sezon 2, rozdział 8




„Pozbawiony dotyku, pozbawiony miłości”







Z daleka widziała pociąg, który coraz szybciej jechał po torach. Coraz szybciej się zbliżał, sprawiając smutek Rose. Nie chciała nigdzie wyjeżdżać, pragnęła być tu, z najbliższymi, którzy cierpieli po jej stracie. Widziała to na własne oczy.


Obok niej siedział Paul. Na jego twarzy widniał lekki uśmiech, który starał się zamaskować. Był dziwnie szczęśliwy. Rose nie mogła pojąć dlaczego, jednak nie miała siły go spytać.


-Dlaczego się smucisz?- spytał gdy wsiadali do pociągu. Z jego twarzy wciąż nie znikał uśmiech.


-Nie chcę tam wracać- powiedziała zajmując swoje wcześniejsze miejsce.


-Oh, czegoś tu nie rozumiem- rzekł wpatrując się w dziewczynę- Gdy tu jechaliśmy mówiłaś, że popełniłaś samobójstwo, czyli nie chciałaś być na ziemi więc nie rozumiem w czym problem.


-Ja..już sama się w tym gubię.-pokręciła głową przymykając oczy, czując jak pociąg rusza w drogę powrotną. Tak bardzo chciała zostać..


-Odwiedziłem rodziców- powiedział jakby dumny- Oni..powiedzieli, słyszałem… Kochają mnie..


-Oh, to cudownie- przytuliła chłopaka, a on objął ją, gładząc plecy ciemnowłosej.


-Nawet nie wiesz jak się cieszę- wyszeptał w jej włosy- Edith pytała kiedy wrócę do domu. Matka wstała od stołu i odeszła płacząc, a ojciec powiedział, że niedługo. Potem wyszli porozmawiać, a Monica, moja matka wyznała, że za mną tęskni i mnie kocha. Pragnąłem ich teraz przytulić jednak gdy to zrobiłem przeniknąłem przez nich lądując na ziemi.- zachichotał.


-Co za niezdara- zaśmiała się.


-Nie prawda – mruknął po czym oboje wybuchli śmiechem. Poprawił jej humor. Dziękuje.


Tymczasem w Londynie


Siedzieli w studiu nagraniowym nagrywając, a właściwie próbując nagrać nowy kawałek. W słuchawka leciały pierwsze dźwięki piosenki. Pierwszy zaczął Liam.


I’m broken, do you hear me?
I’m blinded, ‘cause you are everything I see
I’m dancing, alone
I’m praying
That your heart will just turn around
And as I walk up to your door
My head turns to face the floor
Cause I can’t look you in the eyes and say


Pod koniec ostatniej linijki głos chłopaka lekko się załamał. Miał nadzieję, że jak najszybciej skończą nagrywać tę piosenkę. Przyszła kolej na Harrego.


When he opens his arma and hold you close tonight 
It just won't feel right
Cause, I can you more than this, yeah
When he lays you down I might just die inside
It just don't feel the right 
Cause, I can love you more than than this
Can love you more than this


Teraz kolej przypadła na chłopaka o blond włosach. Chciał wypaść jak najlepiej, jednak było to trudniejsze niż myślał. Śpiewanie było jedyną rzeczą w której mógł wyrazić swoje emocje, które siedziały w środku. Pragnął, aby to Rose stała tam, wsłuchując się w jego śpiew. Pamiętał, że lubiła gdy śpiewał, tylko dla niej. Gdy siedzieli razem w parku, czy w domu brał gitarę, patrzył w jej oczy, a z jego ust wydobywały się dźwięki jej ulubionych piosenek. Lubił ją uszczęśliwiać.


Poczuł szturchnięcie, popatrzył zdziwiony na Liama, który pokazywał, że Harry właśnie kończy swoją zwrotkę. Niall zebrał w sobie wszystkie siły jakie mu zostały i zaczął śpiewać. Był pewny, że Rose byłaby dumna. Z niego.


If I’m Lauder, would you see me?
Would you lay down in my arms and rescue me?
Cause we are the same
You save me
But when you leave it’s gone again


-Przepraszam- wyszeptał wpatrując się w sufit.



And then I see you on the street
In his arms I get weak
My body fails, I’m on my kness
Praying


Zakończył Louis. Refren śpiewali wszyscy razem. Najmniej było słychać w nim głosu Nialla.


When He opens his arms and holds you close tonight
It just don’t feel right
Cause I can love you more than this
When he lays you down I might just die inside
It just don’t feel the right
Cause I can love you more than this, yeah.


Zayn. Nadszedł czas na mulata. Od ostatniej kłótni z blondynem nie odzywali się do siebie. Pozostali członkowie zespołu czuli napięcie między nimi, jednak nie mogli nic zrobić. Wszelkie próby pogodzenia ich zakończyły się niepowodzeniem.


I’ve never had the words  to say
But now I’m asking you to stay
For a little while inside my arms
And as you close your eyes tonight
I pray that you will see the light
That’s shining from the stars above


Ponownie zaśpiewał Liam.


When he opens his arms and hold you close tonight
It just don’t feel right
Cause I can love you more than this

Cause I can love you more than this, yeah.


When He opens his arms and holds you close tonight
It just don’t feel right
Cause I can love you more than this
When he lays you down I might just die inside
It just don’t feel the right
Cause I can love you more than this, yeah.


Zakończyli piosenkę. Niall zdjął słuchawki szybko zawieszając je na mikrofonie. Wybiegł z kabiny, chwycił swój telefon chcąc jak najszybciej znaleźć się gdzie indziej, byle nie tutaj.


-Gdzie idziesz?- usłyszał przyjaciół.


-Przepraszam chłopaki, ja tak nie mogę, nie umiem- powiedział wybiegając z sali.


.............................
Witam :) No cóż oczekiwałam trochę więcej komentarzy, ale rozumiem. Zasłużyłam sobie. Cieszę, że chociaż ktokolwiek tu zagląda. ♥
A i co do piosenki, to załóżmy, że jeszcze jej nie napisali hah.
Napisałam kilka rozdziałów do przodu więc nie musicie się martwić, że nie będą dodawane. Oczywiście mogłabym je częściej dodawać (dziś zrobię wyjątek, po mojej przerwie), ale chciałabym żeby każdy kto to przeczyta skomentował. Chociaż tą kropką. To dla mnie bardzo ważne.
Dziękuje i pozdrawiam.


















5 komentarzy:

  1. Smutne, smutne, smutne. Jak ja kocham smutek. Dzisiaj ten rozdział doskonale określa mój dzisiejszy nastrój. Rozdział zajebisty. Czekam na next no i weny. :****

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeju ;C To jest smutne. Biedny Horan, tak cierpi, a ja wraz z Nim ;C I Rose, która nie chce tam wracać i ma rację. Niech wróci na ziemię i będzie wszystko dobrze. A tak chłopaki cierpią i jeszcze śpiewają takie piosenki ; (
    Rozdział świetny, życzę weny i pozdrawiam ; *

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostałaś nominowana do Liebster Blogger Award. Więcej u mnie na blogu ----------->
    http://uncanny-fanfiction.blogspot.com/2014/08/rozdzia-2-lba.html

    OdpowiedzUsuń

Dla ciebie to chwila, a dla mnie podziękowanie za dobrze wykonaną pracę ♥

Obserwatorzy

Layout by Yassmine