"Możesz mnie uważać
za kogo sobie chcesz,
ja i tak znam swoją
wartość i niczyje zdanie
na mój temat tego
nie zmieni"
-Jestem
jego dziewczyną-odpowiedziała dumnie.
-J-jak
to dziewczyną?-zapytałam jąkając się.
-No
normalnie.
Te
trzy słowa, zapadną mi w pamięci na bardzo długo. Nie potrafię go zrozumieć. Wczoraj
się ze mną całował, a dzisiaj dowiaduje się, że ma dziewczynę. Jaka ja byłam
głupia łudząc się, że on jeszcze coś do mnie czuje. Po prostu idiotka i tyle.
Po chwili usłyszałam pukanie do drzwi.
-Idź sobie-powiedziałam.
-Ale ja chcę tylko porozmawiać.
-Idź do swojej dziewczyny.-mówiłam cicho szlochając.
-Rose, to nie tak, ja tylko...
-Nie Niall! Może byś się najpierw zastanowił? Wczoraj mnie
pocałowałeś, powiedziałeś, że mnie kochasz, a dzisiaj dowiedziałam się, że masz
dziewczynę, i myślisz, że będę chciała z tobą rozmawiać?-mówiłam cicho
szlochając.
-Ale mogę z nią ze....
-Lecz się Horan-powiedziałam wstając z zimnych kafelek.
Podeszłam do umywalki, przemyłam twarz zimną wodą, ubrałam się we
wczorajsze ciuchy i wyszłam z łazienki.
Zbiegłam po schodach kierując się ku wyjściu. Miałam nadzieję, że
nikogo nie spotkam, a jednak myliłam się.
-A gdzie ty się wybierasz?-zapytał Louis.
-Muszę już iść.
-Nigdzie cie nie puścimy bez śniadania.
-Ale ja naprawdę nie....
-Do kuchni-powiedział łapiąc mnie za nadgarstki prowadząc do
pomieszczenia zwanego potocznie kuchnią.
Na moje nieszczęście w kuchni przebywał Niall, ominęłam go i
szybko usiadłam obok Liama. Nasypałam płatków do miski, a następnie zalewając
je mlekiem chwyciłam za łyżkę i zaczęłam jeść.
Gdy zjadłam podeszłam do zlewu gdzie umyłam miskę po czym włożyłam
ją do szafki.
-Teraz mogę iść?-zapytałam Louisa.
-Zaczekaj odprowadzę cię-powiedział Harry.
-Nie dzięki, ja...
-Nie przyjmuję odmowy-uśmiechnął się
Wstał od stołu, podszedł do mnie, objął ramieniem i wyprowadził z
kuchni. Strzepnęłam jego rękę abym mogła dalej iść sama.
Wyszliśmy z domu, a następnie weszliśmy do garażu gdzie wsiedliśmy
do jego samochodu. Zapięłam pasy i oparłam się o szybę.
-Co jest między tobą, a Niallem?-zapytał prosto z mostu.
-O co ci chodzi?-odpowiedziałam pytaniem na pytanie, w końcu na
niego patrząc.
-Po prostu chce wiedzieć.
-Ale nie musisz-powiedziałam i popatrzyłam się przed siebie gdzie
widoczny był korek samochodów, pozostali tak jak my nie mogli się nigdzie
ruszyć.
-Ale chcę, zastanawiam się....
-Nad czym?
-Pewnie teraz Liama wykorzystasz, co?
-Nie rozumiem-pokręciłam głową.
-Po prostu ich wykorzystujesz.
-W jaki sposób.
-Ty dobrze wiesz jaki, po prostu chcesz jego pie....
-Uważasz, że lecę na jego kasę?
-A co przed chwilą powiedziałem?-spytał retorycznie.
Prychnęłam po czym wyszłam z samochodu trzaskając drzwiami.
Przedostałam się pomiędzy autami i dalej w stronę domu szłam po chodniku.
Co za dupek! On na prawdę uważa, że chce ich pieniędzy? A po co mi
one? Mam to co mi potrzeba i nie mam zamiaru od nich niczego brać! Ten człowiek
od samego początku działa mi na nerwy. Pewnie innych ludzi też oskarża bo się
przyjaźnią z jego przyjaciółmi, a z racji tego, że jest sławny kompletnie
popieprzyło mu się w głowie.
-Ej! Rose! Zaczekaj!-usłyszałam damski głos, a po chwili zostałam
pociągnięta za ramię.
-Co?-zapytałam i popatrzyłam na sprawce-O hej Lucy-przytuliłam ją.
-No hej-uśmiechnęła się szeroko-Dawno się nie widziałyśmy.
-Trzeba to naprawić.
-Idziemy dzisiaj poszaleć?
-Co by była ze mnie przyjaciółka, gdybym się nie
zgodziła?-zapytałam retorycznie.
........................
Kolejny rozdział jest! :), dziękuje za głosy w ankiecie i za
obserwatorów. Komentujcie ;)
Super !!!!!!!!!!! Czekam na nexta!!!!! <3
OdpowiedzUsuńCudowny :*
OdpowiedzUsuńJak Niall mógł jej to zrobić -_-
Świetny *____*
OdpowiedzUsuńZapraszam do Siebie : http://mojemarzeniaprzelanenapapier.blogspot.com/
Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award:)
OdpowiedzUsuńPo wiecej informacji zapraszam tutaj:
http://life-for-eternity-scarlett-1d.blogspot.com/
Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award:)
OdpowiedzUsuńPo wiecej informacji zapraszam tutaj:
http://wmymsercutylko1d.blogspot.com/2014/02/lba-liebster-blog-award.html
Twój blog jest cudowny, po prostu go kocham, tylko szkoda że takie krótkie bo zawsze nie mogę się doczekać następnego <3333
OdpowiedzUsuń